Galaretka malinowa

W okresie letnim, kiedy mamy ogromny wybór świeżych i pysznych owoców polecam choć raz zrobić galaretkę samemu. Będzie o wiele bardziej wartościowa niż galaretka w proszku. Będzie to po prostu pyszny i zdrowy deser.

Przyznam, że w tym roku po raz pierwszy samodzielnie przygotowywałam galaretkę. Z pewnością jednak nie był to ostatni raz. 

Ta wersja jest szybka do przygotowania. Polega na zblendowaniu malin i połączeniu ich z żelatyną. 

Powstanie taka prawdziwa, cudowna w smaku galaretka z kawałkami owoców. 

Posmakowała nam i to bardzo.

Galaretka malinowa

Składniki:

• 500 g malin (standardowy koszyczek),
• 6 łyżek cukru (polecam brązowy),
• 2 łyżki żelatyny,
• szklanka wody;

Żelatynę wsypać do ¼ szklanki gorącej wody. Po dokładnym wymieszaniu dolać wody do pełnej szklanki.

Umyte i posłodzone maliny zblendować. Wiem, że niektórzy ich nie myją, ja jakoś nie mogę, więc niech każdy sobie je myje lub tez nie.

Rozpuszczoną żelatynę przelać do malin. Wymieszać. Przelewać do salaterek lub do foremek. Ja wykorzystałam także silikonowe  foremki do babeczek, całkiem atrakcyjnie to wygląda, szczególnie dla dziecka.

Wstawić do lodówki na minimum 6 godzin. 

Można by to przyozdobić bitą śmietaną. Wyglądałoby zapewne atrakcyjniej. Wybrałam jednak wersje fit.

Z powyższych składników wychodzą 4 standardowe salaterki.