Myślę, że nikomu nie trzeba jakoś szczególnie rekomendować
sernika na zimno. Pyszne ciacho, w dodatku nie wymaga pieczenia.
Zrobić je może każdy, nawet totalny amator. Wariacji w smakach serników
jest całe mnóstwo. Ja tu zaprezentuję ot
taki zwykły sernik na niesamowitym czekoladowym spodzie i z malinową górą.
Do spodu trzeba użyć czekoladowego kremu dobrej jakości,
ewentualnie takiego którego smak Wam
odpowiada. Nie pamiętam, z jakiej strony internetowej wzięłam przepis na ten
właśnie spód (było to jakiś czas temu), więc niestety nie jestem w stanie
powołać się na źródło. Zwiększyłam tylko ilość użytych składników, gdyż zawsze używam
dużej okrągłej blachy do ciast (średnica 27 cm).
Środek jest zwyczajny – twaróg, śmietana i biała
czekolada. Można się pokusić o użycie białej karmelowej czekolady. Choć ja przyznam szczerze, że mam za słabo
rozwinięte kubki smakowe i karmelu nie wyczuwałam. Mój mąż natomiast twierdził,
że karmel był delikatnie obecny.
Górę wykombinowałam, trochę z lenistwa, bo przecież ładne
ułożenie malin i zalanie ich galaretką byłoby bardziej skomplikowane niż
zmiksowanie owoców i połączenie z żelatyną.
Wyszło tak: na spodzie bardzo słodko, w środku śmietanowo-twarożkowo, a na górze lekko kwaśne. Interesująco?
Sernik na zimno z malinami |
Składniki:
spód:
- ok. 200 g sucharów,
- ok. 350 g kremu czekoladowo-orzechowego;
masa serowa:
- ok. 1,4 kg twarogu sernikowego (kilogramowe wiaderko + mniejsze opakowanie),
- 300 ml śmietany kremówki,
- 3 łyżki żelatyny,
- 1 szklanka cukru pudru,
- 100 g białej czekolady;
wierzch:
- ok 500 g malin (standardowy koszyk),
- 3 łyżeczki żelatyny;
Sucharki rozgnieść tłuczkiem. Jak już będą sproszkowane,
dodać krem czekoladowy i dokładnie wymieszać.
Masę wyłożyć na okrągłą blachę i dociskać łyżką.
Wstawić do lodówki.
W między czasie w rondelku / garnku podgrzać 250 ml śmietany. Po chwili do ciepłej
śmietany dodać żelatynę i dokładnie rozpuścić, cały czas mieszając.
Odstawić na
chwilę.
W drugim garnku rozpuścić czekoladę z dodatkiem pozostałej
śmietanki (50 ml).
W dużej misce połączyć twaróg z cukrem. Wlać rozpuszczoną
czekoladę.
Wszystko zmiksować. Następnie dodać przestudzoną śmietanę z żelatyną.
Masę wyłożyć na czekoladowy spód i wstawić do lodówki do
stężenia. Ja zostawiam na całą noc.
Następnego dnia w ciepłej wodzie rozpuścić żelatynę.
Opłukane maliny zmiksować blenderem.
Następnie połączyć z żelatyną. Tak
przygotowaną galaretkę wylać na masę
serową i zostawić w lodówce do stężenia. Po około 3-4 godzinach jest już
gotowe.
Przepyszny ten serniczek, musze koniecznie zrobic :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i polecam. Spód sernika jest świetną bazą pod wszelkie inne ciasta na zimno.
Usuń