Można zadać sobie pytanie, po co robić takie batoniki
samemu, kiedy niemalże w każdym sklepie można je kupić. Jednak to, co zrobi się
samemu jest o wiele zdrowsze i bardziej wartościowe dla naszego organizmu.
Domowego batonika nie posłodzimy syropem glukozowo-fruktozowym, tylko miodem.
Jako tłuszczu użyjemy masła, a nie tłuszczu utwardzonego, zwanego trans.
Te konkretne batoniki robi się bez pieczenia. Rozpuszcza się
masło z miodem, dodaje do tego uprażone płatki owsiane, otręby i posiekane
bakalie. To, że płatki owsiane uprażymy nada całości fajny orzechowy aromat. Całość
chłodzi się w lodówce przez noc, a następnie kroi na porcje. Tylko tyle, a w zamian otrzymujemy
zdrowe i pyszne śniadanie. Taki batonik można zabrać ze sobą wszędzie do auta,
autobusu, pociągu jeśli nie zdążymy zjeść w domu, do szkoły lub pracy na II
śniadanie. Polecam i zachęcam do zrobienia.
Batonik müsli |
Składniki:
- 3 szklanki płatków owsianych,
- ½ szklanki otrębów owsianych,
- 7 łyżek miodu,
- 1,5 szklanki owoców suszonych (ananas, mango, papaja, żurawina – wg uznania),
- ½ szklanki migdałów;
Masło rozpuścić w garnku wraz z miodem.
Na patelni uprażyć płatki owsiane, czyli po prostu wrzucić
je na rozgrzaną patelnie i podgrzewać mieszając.
Owoce suszone oraz orzechy posiekać.
Do roztopionego masła wsypać płatki, otręby oraz bakalie.
Wymieszać. Masę wylać na blachę
wyłożona papierem do pieczenia. Rozłożyć równomiernie.
Przykryć kawałkiem
papieru i obciążyć. Ja użyłam ciężkiej drewnianej deski. Trzymać przez noc w
lodówce. Następnie pokroić na małe porcje.
Najlepiej przechowywać w lodówce. Smacznego.
Komentarze
Prześlij komentarz