Długo trwało zanim udało mi się upiec naprawdę dobre
ciasteczka z czekoladą. Kombinowałam przeróżnie i za każdym razem nie było to
to, o co mi chodziło. Inspiracje na ten przepis znalazłam w książce kucharskiej
„Pieczenie jest łatwe” Reader’s Digest.
Książka pożyczona mi przez Teściową z troski, żeby nie zabrakło mi
pomysłów. Dziękuję, przydaje się. Jedyne co tu zmieniłam to proporcje. W
oryginalnym przepisie wykorzystuje się 120 g masła, a ja szczerze nie lubię
takich gramatur. Zostaje później człowiekowi takie 80 g i co z nim?! Jak na
złość zazwyczaj w maselniczce dosłownie chwilkę wcześniej wylądowała nowa
kostka masła. Zresztą piekąc z całej
kostki i zwiększając odpowiednio pozostałe składniki uzyskamy więcej ciasteczek :)
Ciastka piekłam na dwie tury. Pierwsza - zgodnie z
instrukcją w książce w temperaturze 190 st. Wykładana dwoma łyżkami na blachę.
Druga w temperaturze 175 st. C i w foremkach do ciasteczek. Normalnie wygrywają
u nas takie bez foremki, ewidentnie i niepodważalnie domowe. Jednak ta
temperatura jest zbyt wysoka, więc zbyt mocno się spiekły. Stąd też
zwycięstwo tych foremkowych. Myślę jednak, że zmniejszając temperaturę
pieczenia śmiało można je robić, nawet gdy nie posiada się specjalnej blachy do
ciasteczek.
Ciasteczka smakują rewelacyjnie. Można je jeść ciepłe,
wówczas czekolada będzie jeszcze płynna, pychota. Dobrze pasuje do nich
szklaneczka mleka. Oto przepis:
ciasteczka czekoladowe z orzechami |
Składniki:
- 200 g miękkiego masła,
- ¾ szklanki brązowego cukru,
- 3 łyżki cukru waniliowego,
- szczypta soli,
- 2 jajka,
- 1,5 szklanki maki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 3 łyżki kakao,
- 100 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao minimum 70%),
- 80 g orzechów ziemnych lub makadamia;
Masło ubić mikserem z cukrem brązowym i waniliowym oraz
solą na puszysta masę. Dodać jajka i
wymieszać.
Do masy wsypać mąkę, proszek do pieczenia i kakao i zmiksować. Dodać
pokrojona w kostkę czekoladę i orzechy. Zamieszać łyżką.
Ciasteczka można piec na blaszce wyłożonej papierem. Nakłada
się je dwoma łyżkami i spłaszcza widelcem. Należy zachować odstępy na około 5
cm.
Można też wypełniać masą formę do ciasteczek.
W każdym przypadku piec około 15 minut w temperaturze 175
st. C.
Wyszło 10 dużych ciastek oraz 24 małe.
Mmm wyglądają pysznie:-) nie pozostaje nic innego jak tylko brać się do pieczenia:-)
OdpowiedzUsuń:-) i dziękuję za odwiedziny :-)
UsuńUwielbiam takie ciasteczka. :)
OdpowiedzUsuńMy również lubimy te ciasteczka. Dzięki za odwiedziny i zapraszam częściej :-)
Usuń