Ciasto pomarańczowo-migdałowe

Gdy zobaczyłam to ciasto w książce kucharskiej „Pieczenie jest łatwe” Reader’s Digest wiedziałam, że muszę wypróbować przepis. Pomarańcze i migdały doskonale komponują się z zimową aurą. W dodatku to smaki, które nam bardzo odpowiadają. Po przestudiowaniu przepisu okazało się, że do ciasta nie używa się ani maki, ani tłuszczu. Przyznam, że nigdy przedtem nie próbowałam wypieków bezglutenowych. Wychodziłam z założenia, że ciasto bez glutenu, to ciasto bez smaku. Ogromnie cieszę się, że przepis jednak wykorzystałam. Ciasto ma bardzo interesujący smak. Dzięki orzechom wspaniale chrupie przy każdym kęsie. No może troszkę więcej smaku samej pomarańczy się tam spodziewałam, ale naprawdę wypiek jest godny polecenia. Dodam jeszcze, że nikt z testujących nie wierzył że w cieście nie ma tłuszczu i mąki. No, ale byli to smakosze, a nie znawcy.

Przepis polecamy każdemu i temu, który musi żyć bez glutenu i temu, który ma to szczęście i może jeść wszystko. Ciasto świetnie się sprawdzi dla osób dbających o sylwetkę. Co istotne, robienie go to bardzo prosta sprawa. 

ciasto pomarańczowo-migdałowe

Składniki:

• 3 średnie pomarańcze,
• 5 jajek,
• szczypta soli,
• niepełna szklanka cukru (200g),
• 250 g mielonych migdałów,
• 4 łyżki płatków migdała,
• cukier puder do posypania;

Pomarańcze dokładnie umyć, obrać  i grubo posiekać usuwając ewentualne pestki. Włożyć posiekany miąższ do garnka, dodać łyżkę wody i dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 30 minut. Odstawić do ostygnięcia.

Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczypta soli na sztywna piane. Dodać 100 g cukru i ubijać jeszcze minutę.

Żółtka ubić z resztą cukru na jasny, puszysty krem. 

Dodać pomarańcze, zmielone migdały. Wymieszać.

Do masy dodać piane z białek i delikatnie wymieszać do połączenia wszystkich składników.

Ciasto przełożyć do formy o średnicy 24 cm. Powierzchnie wygładzić i posypać płatkami migdała.

Piec około 50 minut w temperaturze 175 st. C. Jeśli ciasto będzie zbyt szybko ciemniało to po 20 minutach pieczenia  można je przykryć folia aluminiową.

Po upieczeniu i ostudzeniu posypać cukrem pudrem.