Ciastka a’la Florentynki

Florentynki to włoskie ciastka o uroczej nazwie. W oryginale robi się je z bakalii, migdałów i śmietany, bez jajek i bez mąki. Po upieczeniu spód ciasteczek pokrywa się roztopioną czekoladą. Za pierwszym razem upiekłam je tak jak należy bez mąki. Były pyszne, ale okropnie ciężko było je formować i wyglądały nieciekawie. Za drugim razem zdałam się na siebie i dodałam mąkę. Ta druga wersja jest zdecydowanie lepsza i łatwiejsza do upieczenia. Czekoladę już sobie w ciasteczkach darowałam, bo one i bez niej są bardzo słodkie.  Polecamy Wam wypróbowanie tego przepisu. Jak ktoś kocha bakalie, będzie ciastkami oczarowany. Pozostali być może w bakaliach zasmakują.

ciastka a'la Florentynki

Składniki:
  • 100 g masła,
  • niespełna ½ szklanki cukru (100g),
  • 50 ml śmietany 30%,
  • 100 g pokrojonych w kostkę  suszonych moreli,
  • 50 g kandyzowanej skórki pomarańczy,
  • 100 g płatków migdała,
  • 5 łyżek mąki pszennej;

Masło roztopić z cukrem. 


Odstawić. Jak masło lekko przestygnie dodać śmietanę i  dokładne wymieszać. Do masy wsypać bakalie oraz mąkę. 


Połączyć ze sobą wszystkie składniki.


Za pomocą łyżki nakładać kulki na formę wyłożona papierem. Rozpłaszczać je nieco. Zachować odstępy miedzy ciastkami.


Piec w temperaturze 150 st. C przez około 15 minut. Jak boki ciasteczek zaczną się brązowić wyłączyć piekarnik, wysunąć formę z ciastkami i studzić. Gdy lekko przestygną stwardnieją na tyle, ze będzie można je bezpiecznie przenieść na talerz.


Wyszło 27 ciastek, pieczonych na II tury.

Komentarze

Prześlij komentarz